75 lat świętuje Bob Dylan – jeden z najważniejszych artystów  muzyki popularnej. Pięknym urodzinowym prezentem artysty jest jego najnowsza ( 37 w dyskografii artysty) płyta „Fallen Angels” z  dylanowskimi wersjami  m. in. standardów jazzu  ( „Polka Dots and Moonbeams”  , Melancholy Mood”  , Come Rain or Come Shine”). Dylan pięknie interpretuje standardy z  tzw. „amerykańskiego śpiewnika”, spopularyzowane przez Franka Sinatrę. Co ciekawe, legendarny bard , w rok po wydaniu albumu „Shadows in the Night”, którym  przecież zaskoczył swoich fanów, śpiewając standardy z repertuaru Franka Sinatry  wraca z podobną płytą. „Fallen Angels” to także kontynuacja jego fascynacji dawną Ameryką, nostalgiczną wizją Nowego Jorku lat 50-tych.  Ponownie sięgnął po popularne swingowe przeboje  Johnny’ego Mercera, Harolda Arlena, Sammy’ego Cahna czy Carolyn Leigh.

W przeciwieństwie do Sinatry, Bob Dylan nie zdecydował się nagrywać z orkiestrami. Zamiast tego przygrywa mu jego własny „ koncertowy ” zespół, tworząc melancholijne, sentymentalne wersje wielkich, swingujących standardów ( „Young at Heart” i „That Old Black Magic”). Co ciekawe, Bob Dylan przez większą część swojej kariery unikał wykonywania cudzych piosenek. To jego piosenki odśpiewywano na wiele sposobów i specyficzna stylistyka ( muzyka, tekst) „ bawili się Dylanem” m.in. Joan Baez, The Byrds, 13th Floor Elevators, Adele, The Black Keys, Anthony and the Johnsons, Rage Against the Machine, Jimi Hendrix, The Rolling Stones, Eric Clapton, a także jazzmani – Keith Jarrett czy Charles Lloyd. Trudno się temu dziwić, skoro B. Dylan jest  autorem  słynnych pieśni- manifestów pokolenia, które teraz stały się już wielkimi standardami szeroko pojmowanej muzyki rozrywkowej. Kultowe  „ Like a Rolling Stone ”, „ Just Like A Woman ”, „ All Along the Watchtower ”, „ It’s All Over Now, Baby Blue”, „Forever Young” czy  pokoleniowe hymny  „ Blowin’ in the Wind” i „The Times They Are-A Changin’”.

Urodził się ( 24.05.1941)  jako Robert Allen Zimmerman w niewielkim miasteczku Duluth w stanie Minnesota. Grywał na pianinie w lokalnych zespołach. Zaczytywał się autobiografią Woody’ego Guthriego „ Bound for Glory ” i „ W drodze ” Jacka Kerouaca. Zafascynowany postacią Woody’ego Guthriego, autora pierwszych protest-songów, Dylan pisał teksty o niesprawiedliwości społecznej, segregacji rasowej i piosenki publicystyczne. Przez środowisko nowojorskiej bohemy kreowany był na następcę Guthriego. Od początku dawał jednak znać, że jest orędownikiem wyłącznie w swojej własnej sprawie.Zmienił wtedy nazwisko na „Bob Dylan”, na cześć walijskiego poety Dylana Thomasa. Zasłynął dzięki swojej drugiej płycie „Freewheelin’”, dzięki której został okrzyknięty głosem pokolenia.

Choć Bob Dylan nigdy nie ukończył uniwersytetu, wielokrotnie otrzymał tytuł Doctor Honoris Causa prestiżowych uczelni, z czego osobiście odebrał tylko dwie (Uniwersytetu Princeton w 1970 roku i szkockiego Uniwersytetu St. Andrews w roku 2004). Jest też laureatem wielu nagród muzycznych i literackich. Siedem razy nagradzany był nagrodą Grammy. W 2000 otrzymał Oskara w kategorii najlepsza piosenka za „Things Have Changed” z filmu Wonder Boys. Wielokrotnie nominowany  do Literackiej Nagrody Nobla otrzymał ją w 2017 roku a wcześniej ( w 2009) otrzymał Narodowy Medal Sztuki oraz ( w 2012 roku) Prezydencki Medal Wolności.

 

Dionizy Piątkowski