Na dźwięk imienia Krzysztofa Pendereckiego część publiczności drży z ciekawości, a część ze strachu – jego nazwisko nieodłącznie kojarzone jest bowiem z trudną muzyką awangardową. Jednak choć kompozytor wytyczał w historii swej twórczości wiele nowych szlaków w muzyce poważnej, to jednak najważniejsze pozostały przekaz i emocje silnie obecne w jego muzyce sakralnej, wokalno – instrumentalnej. Czy płyta jest skierowana do wysublimowanego odbiorcy? Oczywiście, że tak! Ale zaskoczy go melodyjnością, wartką narracją, wciągającą i przejmującą muzyczną akcją. Prezentowane tu dzieło „Dies Illa” to światowa premiera fonograficzna.
Krzysztof Penderecki uważany jest za jednego z największych, choć kontrowersyjnych twórców XX wieku. Jako kompozytor i dyrygent rozsławił polską muzykę na całym świecie. Wzbogacił kulturę, wytyczając nowe kierunki i tendencje. Rozległa twórczość Pendereckiego to przykład syntezy języka awangardy i tradycji. Szerokie horyzonty, wiedza i różnorodność zainteresowań kształtują specyficzny i niepowtarzalny klimat jego muzyki. Najbardziej uznany kompozytor od czasów Igora Strawinskiego. Początki poszukiwań twórczych Pendereckiego to dążenie do nowych, eksperymentalnych brzmień. stosował w tym celu niekonwencjonalne środki instrumentalne ( np. szerokie użycie klasterów). Te pierwsze chronologicznie próby określa się mianem sonoryzmu, z tego okresu pochodzi „Tren ofiarom Hiroszimy” (1959), „I kwartet smyczkowy” ( 1960 ) i „Polymorphia” ( 1961 ). Znawcy wyznaczają kolejny okres w twórczości mistrza od momentu powstania „Stabat Mater” na 3 chóry a capella ( 1962 ), stanowiącego część monumentalnej „Pasji wg św. Łukasza” ( 1965 ). Twórczość tę znamionuje zwrot w kierunku tradycji, poszukiwanie form wspólnych dla języka nowoczesnej muzyki i dorobku kultury europejskiej, za przykład niech posłużą: „Jutrznia” ( 1970-1971 ), „Kosmogonia” ( 1970 ), czy „Magnificat” ( 1974 ). Druga połowa lat siedemdziesiątych to okres fascynacji Pendereckiego tradycją późnoromantyczną, czego efektem jest m.in. „Koncert skrzypcowy”, „Raj utracony” , „II Symfonia Bożonarodzeniowa”, czy „Te Deum” z dedykacją dla Jana Pawła II. Twórczość polskiego kompozytora pełna jest inspiracji sztuką europejską. I tak na przykład opera „Czarna maska” wg G. Hauptmanna nawiązuje do XX-wiecznego dramatu ekspresjonistycznego, „Król Ubu” wg A. Jarryego to z kolei rodzaj pastiszu różnych stylów, a w „V Symfonii Korea” można dostrzec syntezę estetyki późnego romantyzmu i wieku XX. Do dorobku Pendereckiego należą: „Anklasis”, „Dies irae”, opera „Diabły z Loudun”, „Koncert wiolonczelowy”, „Canticum Canticorum Salomonis”, „Przebudzenie Jakuba”, „II Koncert wiolonczelowy”, „Koncert altówkowy”, „II Koncert skrzypcowy”, „Sinfonietta”, „Siedem bram Jerozolimy”, „Msza”, „Credo”, „Polskie Reqiem”, „Benedicamus Domino”, „Hymn do św. Daniłła”, „Hymn do św. Wojciecha”, „Concerto Crosso”, koncert fortepianowy „Zmartwychwstanie”, „Largo na wiolonczelę i orkiestrę” i wiele, wiele innych.
” Penderecki conducts Penderecki” prezentuje bardzo interesujący wybór dzieł Krzysztofa Pendereckiego. Od wyczekiwanej premiery fonograficznej ”Dies Illa” poprzez Hymny do św. Daniiła i św. Wojciecha, aż po słynne „Psalmy Dawida”. To właśnie „Psalmy Dawida” dały początek międzynarodowej kariery Pendereckiego. Kompozytor wciela się ponadto w rolę dyrygenta, dając nam niesłychany wgląd we własny zamysł interpretacji swych kompozycji. W tym albumie wiele spraw dzieje się po raz pierwszy. Pierwszy raz w historii Krzysztof Penderecki dyryguje podczas nagrań Orkiestrą i Chórem Filharmonii Narodowej.