Amerykańska artystka postrzegana jest przede wszystkim jako wspaniała kompozytorka oraz pianistka. W zespołach Carli Bley pojawiali się zawsze najwybitniejsi artyści(m.in. Pharoah Sanders, Art Farmer, Gary Burton, Charlie Haden, Steve Swallow). Jej liczne zespoły cieszą się ogromnym powodzeniem, przedstawiając pełną uroku i choć niełatwą w odbiorze muzykę. Jej nagrania zrealizowane dla własnej WATT Records ( w ramach projektu ECM Records) są jednymi z najważniejszych dokumentów jazzu ostatnich dekad. Tym Carla  i basista Steve  Swallow  zaprosili  do współpracy starego kompana – saksofonistę Andy’ ego Shepparda. Po raz pierwszy w karierze Carla Bley decydowała się nie występować w roli producenta własnej sesji, a zdać się na doświadczonego wizjonera, jakim jest bez wątpienia muzyczny reżyser i producent ECM Records, Manfred Eicher. W studio w Logano, trio nagrało bogaty materiał obejmujący  znane kompozycje Carli Bley ( nawet te, które były nawet wcześniej komponowane z myślą o dużej orkiestrze,  tutaj przybrały kameralne format). Oczarowaniem sesji jest owa niezwykła i charakterystyczna precyzja oraz dokładność z jaką muzycy zrealizowali ten album. To jakby matematyczno-logicznie zaprogramowane nuty i emocje, które nie mogą istnieć poza tym specyficznym, brzmieniowym układem. To jest po prostu muzyka Carli Bley ! Taką ją znamy i podziwiamy. Teraz z nostalgicznym „ ECM – brzmieniem powyżej ciszy”.

Dionizy Piątkowski