Johnny Griffin ( 24.04.1928 – 25.07.2008) był niezwykle utalentowanym solistą o tysiącach pomysłów , które realizował z oszałamiającą szybkością oraz jazzowym impetem. Jest spadkobiercą stylistyki be-bopu, to jednocześnie także jednym z najwybitniejszych tenorzystów hard-bopowych. Johnny Griffin uczył się gry na saksofonie tenorowym w Du Sable High School pod kierunkiem Waltera Dyatta ( który szkolił także Gene’a Ammonsa i Von Freemana). Jako 15-latek Griffin dołączył do big-bandu Lionela Hamptona, a potem do orkiestry Joe Morrisa. W końcu lat 40-tych i na początku lat 50-tych saksofonista współpracował z ówczesnymi gwiazdami klasycznego mainstreamu i be-bopu, jak Philly Joe Jones, Thelenious Monk, Bud Powell i Arnett Cobb. by po odbyciu służby wojskowej dołączyć do Jazz Messengers-Arta Blakey’a. W 1957 roku Griffin, już w grupie Jazz Messengers uchodził za gwiazdę formacji Arta Blakey’a, a w 1958 roku zajął miejsce Johna Coltrane’a w zespole Theloniousa Monka. Zrealizował wtedy jedno z najważniejszych swoich nagrań „A Blowing Session” – sesję, podczas której w studiu Rudy’ego van Geldera spotkało się trzech gigantów tenoru: Griffin, John Coltrane i Hank Mobley, a w sekcji pianista Wynton Kelly, basista Paul Chambers i perkusista Art Blakey. W roku 1958 współpracował także Natem Adderleyem i Chetem Bakerem, nagrywał autorskie płyty dla wytwórni Riverside (np, „Way Out!” i „The Little Giant”). Na poczatku lat 60-tych grał z innym wielkim tenorzystą Eddie’m „Lockjaw” Davisem, z którym stworzył stały kwintet i dokonał kilku nagrań ( slynny album „Tough Tenors”).
We wczesnych latach 60-tych Johnny Griffin zamieszkał w Europie, gdzie często towarzyszył występującym tam gościnnie muzykom i zespołom amerykańskim, a w latach 1967-68 należał do międzynarodowej orkiestry Clarke’a i Bolanda. W latach 70-tych odbywał intensywne trasy koncertowe, zwykle z miejscowymi, europejskimi sekcjami, podczas których towarzyszyli mu niekiedy Eddie Davis i Arnett Cobb. W latach 80-tych okazjonalnie występował z warsztatowym Paris Reunion Band. Ogromna dyskografia saksofonisty obejmuje nie tylko znakomite albumy realizowane dla amerykańskich oficyn, ale także szereg nagrań, które powstały w europejskich studiach. Najciekawsze z nich to “Johnny Griffin Quartet”,“Introducing Johnny Griffin”, “A Blowing Session” , “The Congregation”, “Johnny Sextet”), “Way Out !”, “The Little Giant”, “The Big Soul Band”, “Tough Tenors” – z Eddiem ‘Lockjaw’ Davisem, “Studio Jazz Party” , “Blues Up And Down”, ”White Gardenia”), “The Kerry Dancers”, “Grab This”, “Do Nothin’ Till You Hear From Me”,“Salt Peanuts”, “The Man I Love”, “Hush-A-Bye”, “A Night In Tunisia”, “You Leave Me Breathless”, “Johnny Griffin Quartet’ 1968”, “Johnny Griffin Band”), “All Smiles”- z Clarke-Boland Big Band, “Jazz Undulation”), “Live At Music Inn’1974”, “The Jamfs Are Coming”, “Live In Tokyo’ 1976”, “Return Of The Griffin”), “Bush Dance”, “NYC Underground”,“To The Ladies”, “Johnny Griffin Quartet ’80”, “Call It Whachawana”, “Blues For Harvey”, “The Cat”),”Dance Of Passion”, “Chicago-New York-Paris” oraz pełne świeżości i wzajemnej inspiracji nagrania z perkusistą Kenny’m Washingtonem.
Johnny Griffin był jednym z pierwszych wielkich muzyków amerykańskich goszczących na Jazz Jamboree w Warszawie. Występ jego kwartetu w 1963 roku (na fortepianie grał Kenny Drew), a także koncert na JJ ’73 (Kenny Drew – fortepian, Mads Winding – kontrabas i Art Taylor -perkusja) były jednymi z najbardziej wznioslych koncertów warszawskiego festiwalu. Johnny Griffin był zapraszany do nas jeszcze kilkakrotnie, ale niektóre z tych koncertów zostały ze względu na jego stan zdrowia odwołane; m.in. organizowany w 2002 roku na Bielskiej Zadymce Jazzowej, gdzie miał przedstawić swój „włoski kwartet” pianist Antonie’go Ciaccia. Miał wtedy otryzmać statuetkę Jazzowego Anioła. Zamiast zchorowanego Griffina, który odwołał przyjazd na jego miejsce przyjechał wtedy David Murray, ktory zabrał statuetkę dla Griffina.