Gdyby  przyszło odtworzyć  historię  muzyki  jazzowej,  osnową byłyby innowacje sugerowane i wprowadzane przez wybitnych  twórców:  tradycjonalistę  Louisa  Armstronga,  swingowego idola  Benny’ego   Goodmana,   modernistów  Charlie’go  Parkera i Johna Coltrane’a,  awangardzistę  Ornette’a Colemana, ekscentryka Milesa Davisa.    Lista  gwiazd  i  gigantów  jazzu nie ma praktycznie końca chociaż wybitni  innowatorzy  jazzu  nie  zawsze  zyskiwali powszechny  poklask.  Często  zachwyt  krytyków  nie pokrywał się z aplauzem  publiczności.  Giganci jazzu nie zawsze postrzegani byli także w  kategoriach   sław,   gwiazd  i  bohaterów  muzyki  rozrywkowej.  Nieczęsto  jazzmana  obdarza  się  populistycznym  określeniem  ,,idol”.  Ale przecież wielu twórców jazzu zyskało popularność i  uznanie,  jakie  najczęściej rezerwowane jest dla gwiazd rocka i  muzyki popularnej.  Z  drugiej strony o sile i popularności muzyki jazzowej świadczą  nie  tylko  bestsellerowe  nagrania  i pełne sale koncertowe, ale  przede  wszystkim  tysiące jazzmanów, którzy wymykają się złudnej  „gwiazdorskiej”   klasyfikacji. Kiedy  zatem  pojawia  się  hasło  „gigant  jazzu”  najczęściej  komplementuje się tych najpopularniejszych, którzy  swoją  muzyką i koncepcjami wyszli  często daleko   poza  jazzowe  opłotki.

Z pewnością takim „ gigantem ” jest Krzesimir Dębski, który należy do najznamienitszych osobistości i twórców muzyki. Jego związki z jazzem są tak samo oczywiste, jak jego kariera kompozytora. Krzesimir Dębski jest dzisiaj wybitnym kompozytorem muzyki współczesnej i filmowej, dyrygentem ale i świetnym skrzypkiem jazzowym. Twórczość jazzowa K. Dębskiego na wiele lat przesłoniła inne, muzycznie i stylistyczne dziedziny, w których poznański kompozytor był także bardzo aktywny: warto odnotować sukcesy kompozytorskie w muzyce rozrywkowej, filmowej, teatralnej, baletowej oraz nader ważne prace  w dziedzinie muzyki współczesnej. Jest kompozytorem muzyki teatralnej, symfonicznej, kameralnej,  wokalnej i wokalno-instrumentalnej, muzyki dla dzieci, muzyki elektronicznej, tematów jazzowych, piosenek. Jego kompozycje wykonywane są na najważniejszych festiwalach muzycznych i prestiżowych estradach.. Skomponował ponad 120 utworów symfonicznych i kameralnych, w tym  symfonie, operę,  oratoria, koncertów instrumentalnych oraz utwory religijne. Krzesimir Dębski jest także autorem muzyki do ponad stu filmów. Kiedy powstawała flagowa formacja K. Dębskiego , grupa String Connection, zaproszono mnie bym napisał tekst do ich debiutanckiego albumu „ Workoholic ”. Wydawało mi się wtedy, że – szukając najbliższych skojarzeń – mamy do czynienia z poznańską mutacją  Weather Report. Oczywista moda tamtych jazzowych lat narzucała także  określone brzmienia i konwencje , ale tylko String Connection wyszedł najzgrabniej z tych fascynacji. Niezaprzeczalna w tym była rola i pozycja lidera K.Dębskiego, ale także doskonałych muzyków ( m.in. basisty Zbigniewa Wrombla i perkusisty Krzysztofa Przybyłowicza) którzy współtworząc styl  zespołu byli jego najznamienitszymi kreatorami. String Connection stał się z czasem synonimem jazzu lat osiemdziesiątych. Sukcesy zespołu, laury dla muzyków i nagrań, udział w najważniejszych festiwalach spowodowały, iż zespół  stał się jedną z najciekawszych formacji w historii polskiego jazzu: nagrania Dębskiego-Wrombla-Przybyłowicza przyjmowane były jak przeboje gwiazd rocka a sam Krzesimir Dębski stał się niekwestionowaną gwiazdą polskiego jazzu.

W kategorii „ gwiazd i legend jazzu” należy także rozpatrywać rolę, jako w historii tej muzyki odegrał  Ron Carter . Najsłynniejszy kontrabasista jazzu, współtwórca i muzyk legendarnych zespołów Milesa Davisa, Cannonballa Adderley’a, Herbie’go Hancocka, Theloniusa Monka, z imponującą dyskografią odnotowaną w Księdze Rekordów Guinessa. Ron Carter ( dzisiaj 80-latek) pozostaje jedną z najaktywniejszych Legend Jazzu: koncertuje, prowadzi warsztaty dla młodych muzyków, nagrywa kolejne albumy i … pozostaje wzorem muzycznej elegancji. Niezwykła aktywność artystyczna Rona Cartera wynika także z jego profesjonalizmu instrumentalisty oraz niezwykłej, rozległej elokwencji muzycznej. W roku 1993 roku otrzymał nagrodę Grammy dla Najlepszego Jazzowego Zespołu Instrumentalnego ( The Miles Davis Tribute Band)  a w 1998 roku kolejne Grammy  za „Call Sheet Blues” – kompozycję do filmu „Round Midnight”. Magazyn Detroit News przyznał mu tytuł Najwybitniejszego Basisty Dziesięciolecia, prestiżowy Down Beat – Basisty Roku ; Jest także  laureatem  najważniejszej w USA nagrody  „NEA Jazz Masters”, jest kawalerem Austriackiego Krzyża Honorowego Nauki i Sztuki, a we Francji jest Komandorem Orderu Sztuki i Literatury. Swoistym rekordem ( odnotowanym w Guinness World Records) jest dyskografia  amerykańskiego kontrabasisty: skrupulatni archiwiści Księgi Guinessa doliczyli  się 2221 autorskich nagrań Rona Cartera  zarejestrowanych na płytach  do 2015 roku !  Ta imponująca dyskografia dała podstawy by nazwać  jazzmana „ Most Recorded Jazz Bassist In History”.

Ron Carter – pisze wybitny krytyk Franz A. Matzner –  największe uznanie zyskał, w pewnym sensie niesłusznie, dzięki graniu ze słynnym kwintetem Milesa Davisa, pozostaje jednak przez tyle lat renomowaną postacią światowego jazzu, że trudno wyobrazić sobie, by istniał jakiś miłośnik tej muzyki nieświadomy wkładu Cartera w ewolucję gry na kontrabasie oraz rozwój jazzu”.  Nikt nie ma wątpliwości , że Ron Carter jest najwyb