Tak można wyobrazić sobie działanie “jazzowej chemii”, gdy radość tworzenia muzyki płynie z wzajemnej pokory i uwielbienia dla wspaniałego brzmienia, jazzowej tradycji i zabawy dźwiękiem. Okładka albumu jest chyba tutaj najlepszym recenzentem tego, co niesie za sobą sesja „Chemistry” zrealizowana, w grudniu 2015 roku, przez legendarnego producenta Rudy`ego Van Geldera w jego słynnym studiu w Englewood Cliffs. Bohaterami nagrania są dwaj wybitni, legendarni weterani jazzu: saksofonista Houston Person oraz kontrabasista Ron Carter.  Także dla 91-letniego Van Geldera było to wspólne spotkanie kolegów-rówieśników. To w latach 60-tych, gdy budował się nowoczesny jazz Milesa i Coltrane’a  wszyscy trzej byli także twórcami tej artystycznej manifestacji.

Niezwykle ceniony w USA saksofonista Houston Person ma bogatą karierę znaczną obszerną dyskografią. Sesja w studio Van Geldera była dla niego szczególnie wzruszającą, bowiem rejestrował swój 75, autorski album. Saksofonista jest dzisiaj cenionym instrumentalistą oraz muzykiem chętnie zapraszanym do udziału w wielu sesjach i koncertach. Jego stonowane, subtelne, swingowe brzmienie saksofonu jest doskonale rozpoznawalne i bliskie jazzowej tradycji Lestera Younga i Bena Webstera. Popularność saksofoniście przyniosły nie tylko nagrania autorskich formacji, ale także perfekcyjna gra w mniejszych składach, np. w duetach z  organistami. Był przecież frontmenem w zespole Johnna „Hammond” Smith’a (1963-1966), pracował z wokalistka Ettą Jones , grał  przez lata z  Donem Elisem i Cedarem Waltonem oraz w big bandzie  amerykańskiej armii stacjonującej w Niemczech.

Ron Carter pozostaje jedną z najaktywniejszych Legend Jazzu; współtwórca i muzyk zespołów Milesa Davisa, Cannonballa Adderleya, Herbiego Hancocka, Theloniusa Monka koncertuje, prowadzi warsztaty dla młodych muzyków, nagrywa kolejne albumy. Niezwykła aktywność artystyczna Rona Cartera wynika także z jego profesjonalizmu instrumentalisty oraz niezwykłej, rozległej elokwencji muzycznej. W roku 1993 roku otrzymał nagrodę Grammy dla Najlepszego Jazzowego Zespołu Instrumentalnego ( The Miles Davis Tribute Band)  a w 1998 roku kolejne Grammy  za „Call Sheet Blues” – kompozycję do filmu „Round Midnight„. Magazyn Detroit News przyznał mu tytuł Najwybitniejszego Basisty Dziesięciolecia, prestiżowy Down Beat – Basisty Roku ; Jest także  laureatem  najważniejszej w USA nagrody  „NEA Jazz Masters”, jest kawalerem Austriackiego Krzyża Honorowego Nauki i Sztuki, a we Francji jest Komandorem Orderu Sztuki i Literatury. Swoistym rekordem ( odnotowanym w Guinness World Records) jest dyskografia  amerykańskiego kontrabasisty: skrupulatni archiwiści Księgi Guinessa doliczyli  się 2221 autorskich nagrań Rona Cartera  zarejestrowanych na płytach  do 2015 roku !  Ta imponująca dyskografia dała podstawy by nazwać  jazzmana „ Most Recorded Jazz Bassist In History”.

Album „Chemistry” jest kolejnym, wspólnym spotkaniem saksofonisty i kontrabasisty.  To kontynuacja sesji duetu Carter-Person, które ukazały się m.in. na albumach: „Dialogues” , „Just Between Friends” , „The Complette Muse Session”, „Something in Common”, Now’s The Time”.  Tak jak na poprzednich płytach wiodącym hasłem jest  tradycja jazzowego standardu przeplatana subtelnymi balladami ( “ od “Bye,Bye Blackbird” ,”But Beautiful” po  „ Blue Monk” i „When I fall In Love” ).

Dionizy Piątkowski