Po doskonale przyjętych dwóch albumach („Bedehus & Hawaii” z 2019 roku i „Fengselsfugl” z 2021 roku) najnowszy „Amerikabåten” („The American boat”) jest doskonałą syntezą pomysłów znakomitego gitarzysty i kompozytora Tronda Kallevåga. Debiutancki „Bedehus & Hawaii” był specyficznym hołd Tronda Kallevåga złożonym tradycyjnej norweskiej muzyce i polinezyjskim tradycjom gitarowym zyskał międzynarodowe uznanie. Bandcamp uznał album za jedno z 15 najlepszych międzynarodowych wydawnictw jazzowych 2019 roku ( „ to najpiękniejsze nagrania, które trafią na półki sklepowe w 2019 roku”). Album „Fengselsfugl” ukazał ponownie wirtuozerię gitarzysty i artyzm jego kompozycji, które czerpały inspirację z tradycyjnych norweskich ballad więziennych (i jego własnych doświadczeń w murach więzienia w Oslo). „Amerikabåten” łączy natomiast tradycyjną muzykę norweską i amerykańską w świeżą, kontemplacyjną i ekscytującą podróż z najlepszymi młodymi norweskimi muzykami. Trond Kallevåg zaprosił zespół cenionych młodych norweskich muzyków, w tym Selmę French (skrzypce, gitara), Danielę Reyes ( akordeon), Håkona Aase (gitara), Jo Berger Myhre (gitara basowa) i perkusistę Olę Øverby. To utalentowani muzycy, którzy mogą pochwalić się także udanymi karierami solowymi oraz są forpocztą dzisiejszej, norweskiej sceny muzycznej.
Czerpiąc z norweskich hymnów, starych ballad i muzyki amerykańskiej, „Amerikabåten” opiera się na unikalnym brzmieniu gitary Tronda Kallevåga, wykorzystującym rozległy obszar amerykańskiej muzyki ludowej. Gitara Tronda służy jako narzędzie muzycznej ekspresji, zapewniając melodyjny fundament i jakość narracji, która pozwala innym muzykom rozbłysnąć. Gitarzysta poszerza swoją paletę dźwiękową, uzupełniając mistrzowskie umiejętności gry na gitarze zapadającymi w pamięć melodiami gitary pedałowej. Podobnie jak w przypadku jego poprzednich albumów, kompozycje i skrupulatna produkcja stanowią integralną część procesu twórczego, ożywiając jego artystyczną wizję. Całą muzykę komponował i miksował sam, a szczera i liryczna ekspresja instrumentalna Tronda zaskarbiła mu uznanie krytyków i słuchaczy na całym świecie. Sesja „Amerikabåten” przypomina nastrojem i brzmieniem stylistykę płyt Ry Coodera i Billa Frisella. I tak, jak w przypadku amerykańskich gitarzystów mogłaby służyć jako ścieżka dźwiękowa do filmów braci Cohen.
„Amerikabåten” przedstawia mój głęboki podziw i fascynację amerykańską kulturą oraz transformacyjną podróż na pokładach amerykańskich łodzi, kiedy niezliczeni Norwegowie pływali przez ocean do Ameryki aż do połowy XX wieku – wyjaśnia genezę albumu Trond Kallevåg. Był to czas, gdy morze zapewniało wyzwalające sanktuarium dla indywidualistów i tych, którzy się nie dostosowali, w tym nowo religijnych i bezprawnych. Moi dziadkowie opowiadali historie o bliskich krewnych, którzy odważyli się wyruszyć do Ameryki, co zaowocowało powiązaniami kulturowymi, szczególnie wzdłuż norweskiego wybrzeża, gdzie dorastałem „.