Europejska pianistyka jazzowa coraz mocniej obudowuje się brzmieniem standardowego trio i to właśnie takie zestawy tworzą niezwykle ciekawą jakość i charakterystycznie brzmienie. Wszyscy podziwiają nagrania kultowego E.S.T. Trio, trio Marcina Wasilewskiego czy Tingvall Trio. Teraz do tego grona powoli acz z ogromną rozwagą wkracza trio polskiego pianisty Macieja Tubisa. Sesja „Flashback” jest oczywistą kontynuacją poprzedniego albumu „The Truth”., bowiem i tutaj słychać melodyjne pasaże, ciekawą artykulację i zabawę dźwiękiem. Ale także budowanie brzmienie i nastroju, które staje się dzisiaj wizytówką europejskiego jazzu. To już nie tylko tworzenie jakiegoś „ zaklętego” brzmienia ECM i budowanie nowej, jazz-klasyki, ale skupienie się na precyzji oraz kreacji kompozycyjnej tworzonej na bazie wirtuozerskiej pianistyki.
Maciej Tubis jest dzisiaj cenionym pianistą jazzowym, absolwentem łódzkiej Akademii Muzycznej. Już jako uczeń szkoły muzycznej uważany był za obiecującego klasycznego pianistę, brał udział w wielu konkursach ( m.in. w Konkursie Chopinowskim dla młodych pianistów dostał się do finału, a Konkurs Interpretacji Muzyki Francuskiej przyniósł mu V nagrodę w kategorii kameralnej). Z ogromnym entuzjazmem podchodził także do jazzu, brał udział w Warsztatach Jazzowych w Chodzieży, uczęszczał na lekcje improwizacji i big bandu aż, w 2004 roku, zdobył II nagrodą na Konkursie Pianistów Jazzowych. Jest zafascynowany twórczością Arvo Parta, muzyką minimalistyczną oraz tzw. skandynawskim jazzem. W 2006 roku Maciej Tubis założył autorskie Tubis Trio zapraszając do współpracy kontrabasistę Pawła Puszczało i perkusistę Przemysława Pacana. Zadebiutowali doskonale przyjęta przez krytyków i publiczność płytą „Live In Luxembourg”, by status europejskiego trio ugruntować studyjną płytą ‘The Truth”. Oddalając się na moment od formatu trio zrealizował także album „Lunatyk” ( w duecie z perkusistą i wokalistą Radosławem Bolewskim) – ciekawy projekt łączący melodyjne piosenki z jazzową improwizacją.
„Flashback” to osiem nowym kompozycji pianisty-lidera. Maciej Tubis jawi się tutaj jako interesujący kompozytor i niezwykle biegły pianista, który potrafi swoją muzyką spotęgować nastrój budowany wspólną kreacją. Trio brzmi przykładnie, modnie – jak oczekują tego fani tzw. Scandinavian piano – ale i z ważnym, jazzowym przeslaniem: pokoleniowej zmiany w jazzowej pianistyce, w której – tak sądzę – Maciej Tubis jest doskonałym faworytem.