Amerykańska formacja The Kings znakomicie celebruje swoje 40-lecie. Album „40: Blues With Horns” zrealizowany z Chrisem Danielsem i Freddim Gowdym jest kwintesencją bluesowej, jazzowej, funkowej i big bandowej elokwencji oraz estetyki zespołu. Od nastroju rodem z Blood, Sweet & Tears, Tower of Power, Chicago i Chase po sentymentalny „West End Blues” hit Louisa Armstronga z 1928 roku. Wszystko w znakomitej i charakterystycznej estetyce brzmienia zespołu dętego. To także dwudziesty w dyskografii The Kings album: znakomity, barwny i entuzjastycznie zagrany.
Zespół The Kings powstał w 1984 roku w Kolorado i przez dekady skład formacje zmieniał się wielokrotnie, ale zawsze frontmanem był wokalista i gitarzysta Chris Daniels. Wydali dotąd 19 albumów, wystąpili w Europie 21 razy i grali dla trzech prezydentów, na wycieczkowcu The Queen of Holland oraz najważniejszych festiwalach: od Rzymu, Nowego Jorku i Los Angeles do Szwajcarii. W 2010 roku Freddi Gowdy z Freddi-Henchi Band połączyli siły z Chrisem Danielsem i The Kings, tworząc show z dwoma członkami Colorado Music Hall of Farne (Chris i Freddi). Razem wydali trzy albumy, w tym, w 2022 roku, „What We Did”. Formalnie The Kings to Chris Daniels i Freddi Gowdy oraz perkusista Steve Ivey, basista John Thornburg, gitarzysta Colin „Bones” Jones, saksofonista i trębacz Darryl Doody’ Abrahamson. Ale muzycy do różnych swoich projektów zapraszają także znamienitych gości: koncertowali z takimi artystami, jak Albert King, James Taylor, Tom Jones, Al Kooper, David Bromberg Sam Bush, John Cowan. Wielokrotnie występowali wraz z Bonnie Raitt i Bo Diddly’jem, zespołami Gartha Brooksa, Amy Grant, Vince’a Gila, Johna Oatsa, The Dirt Band, Johnny’ego Swima i wielu innych. Od dekad o zespole Chrisa Danielsa pisze się, że to „ po prostu najlepszy rock and soul show w Kolorado”.