Amerykański wirtuoz jazzowej gitary Julian Lage wydaje „Speak To Me”- album wyprodukowany przez Joe Henry’ego dla Blue Note Records. „Speak To Me” prezentuje gitarzystę w różnych konfiguracjach: jako akustycznego solistę, w duecie, w trio z basistą Jorge Roederem i perkusistą Dave’em Kingiem oraz w większym zespole z instrumentami klawiszowymi ( Kris Davis i Patrick Warren) a nawet z klarnecistą z Levonem Henrym. To czwarta, autorska płyta Juliana Lage’a wydana dla Blue Note Records, ale gitarzysta jest już ważnym muzykiem „rodziny Blue Note”: bierze udział w projektach innych muzyków tej prestiżowej oficyny fonograficznej ( „Trio of Trios” Charlesa Lloyda oraz w nagraniach z Terri Lynn Carrington, Johnem Zornem i Cautiousem Clay’em).
„Speak To Me” to intymna i intencjonalna muzyka, osadzona w szerokim spektrum amerykańskich dźwięków, która zachwyca zarówno muzyką gospel, wiejskim bluesem, kalifornijskim słońcem oraz jazzem. Zestaw kilkunastu nowych kompozycji został stworzony wraz z singlem łączącym mocny, bluesowy utwór „76” z nastrojową, akustyczną balladą „As It Were„. Album zawiera również – wcześniej wydany i promowany – swingujący singiel „Omission„. Kiedy producent Joe Henry – wokalista, autor tekstów i producent odpowiedzialny za przełomowe albumy Solomona Burke’a, Allena Toussainta i wielu innych – po raz pierwszy usłyszał utwory Lage’a w surowej formie, powiedział, że ten projekt urzekł go natychmiast: „Pomyślałem, jak możemy nagrać płytę, na której Julian improwizuje i przekształcić to w osobne kompozycje ? „. Julian Lage podziwia sposób, w jaki Joe Henry zdołał ukształtować klimat „Speak To Me”. „Bardzo dyskretnie kierował pracą nad albumem” – wspomina Julian Lage. Joe tworzy przestrzeń, w której wszystko może się wydarzyć. Czasami oznacza to usunięcie wszystkich z drogi lub ochronę melodii przed wejściem komuś w drogę. To tak, jakby miał pole siłowe wokół projektu. Przez całe życie zawsze reagowałem na muzykę, która niesie za sobą jakąś narrację. Wierzę, że muzyka to rodzaj tkanki łącznej, która jest ważna i fajnie jest ją kultywować”.