Jesienią 1996 roku zaprosiłem na Poznań Jazz Fair ultranowoczesną formację The Jazz Passengers. Argumentem koronnym, by nieznany wtedy zespół nowojorskich awangardzistów pojawił się w Poznaniu był udział wokalistki, Debbie Harry znanej fanom rocka z przebojów grupy Blondie.
Zespół The Jazz Passengers został założony w 1987 roku przez saksofonistę Roy’a Nathansona i puzonistę Curtisa Fowlkesa. Poznali się podczas grania w zespole Pit Big Apple Circus, co dało im możliwość grania muzyki Charlesa Mingusa. Oboje dołączyli także do grupy Lounge Lizards Johna Lurie, nagrali album w duecie i …zapraszali do swoich projektów coraz więcej muzyków studyjnych. Tak zrodził się warsztatowy The Jazz Passengers. Nazwa, wywodząca się z Jazz Messengers Arta Blakey’a, oznaczała, nie tylko doskonała szkołę jazzu, ale także spory, awangardowy koloryt, humor i rozrywkę współczesnej, nowojorskiej awangardy. W zespole pojawił się także perkusista E.J. Rodriguez, basista Brad Jones ( z grup Elvina Jonesa i Muhala Richarda Abramsa), wibrafonista grupy Steely Dan, Bill Ware i gitarzysta Marc Ribot ( który wcześniej pojawiał się na albumach Elvisa Costello i Toma Waitsa). Grupa The Jazz Passengers wyrobiła sobie dobrą markę na awangardowej scenie Nowego Jorku, stali się atrakcją kultowego klubu Knitting Factory, z muzyczną ofertą inspirowaną post-bopem Charlie’go Mingusa,tanecznymi rytmami i oryginalnymi melodiami uzupełnionymi tekstami lub zabawnymi pastiszami. Po pięciu albumach zrealizowanych dla małych niezależnych wytwórniach, The Jazz Passengers nagrali w 1994 roku, komercyjny album „ The Jazz Passengers in Love” zapraszając do udziału w swoich projektach rockową wokalistkę Deborah Harry. Album „The Jazz Passeners In Love” wywołał entuzjastyczne reakcje krytyków i publiczności, która zaakceptowała rockową divę w roli jazzowej wokalistki. Po ponad 25 latach The Jazz Passengers (Curtis Fowlkes – puzon, Roy Nathanson – saksofon altowy i sopranowy, Bill Ware – wibrafon, Bradley Jones – bas, E.J, Rodriguez – perkusja i skrzypek Sam Bardfeid) albumem „Reunited” powracają do najlepszych lat swojej popularności. Do sesji zaprosili wspaniałych gości i przyjaciół sprzed lat : gitarzystę Marca Ribota oraz wokalistów Susi Hyldgaard, Elvisa Costello oraz Debbie Harry jazzowo śpiewającej swój wielki hit „One Way Or Another”.