Repertuar oficyny Anaklasis przygotowywany jest niezwykle starannie, by w ramach szeroko pojmowanej polskiej muzyki  XX i XXI wieku prezentować znakomitych kompozytorów i wykonawców oraz ich wybitne dzieła. To znakomita idea popularyzacji muzyki współczesnej wśród odbiorców poszukujących, otwartych, gotowych na wyzwania, ale niekoniecznie wcześniej zainteresowanych takim repertuarem. W serii „Revisitions” skupiono  eksperymenty oraz prezentacje dorobku kompozytorów wywodzących się z innych muzycznych światów: od nowoczesnej elektroniki po wszelkie formy muzyki improwizowanej. Ta powstały znakomite albumy Adama Bałdycha („Legend”), Michaela Batesa (‘Variations on Lutoslawski”), Adama Pierończyka („Szymanowski”), Piotra Orzechowskiego i Kuby Więcka („Themes of Dracula”), Krzysztofa Herdzina („Impressions of Paderewski”), sesje High Definition Quartet, Bester Quartet czy „Inspired by Roman  Statkowski” Kuby Stankiewicza.

„ Inspired by Ludomir Różycki ” to kolejny album Kuby Stankiewicza  zrealizowany dla Anaklasis, po krążku inspirowanym muzyką Romana Statkowskiego. To zestaw obejmujący kompozycje Ludomira Różyckiego w autorskiej interpretacji znakomitego polskiego pianisty jazzowego. Tym razem, oprócz solowych reinterpretacji, na płycie znalazły się także utwory nagrane wspólnie ze wokalistką Grażyną Auguścik, kontrabasistami Jakubem Olejnikiem i Darkiem Oleszkiewiczem oraz  perkusistami Przemysławem Jaroszem i Tiną Raymond. Repertuar sesji stanowi osiem kompozycji L. Różyckiego, które stały się podstawą do jazzowych reinterpretacji.

Pianista i kompozytor Ludomir Różycki (18.09.1883 – 1.01.1953) uważany  jest za jednego z najwybitniejszych przedstawicieli Młodej Polski w muzyce. Był twórcą znakomitych oper ( „Bolesław  Śmiały”, „Eros i Psyche”, „Casanova”), ale historia postawiła go w cieniu innego, wybitnego twórcy – Stanisława Moniuszki. Ludomira Różyckiego uważa się za pioniera polskiego baletu narodowego, skomponował muzykę do „Moralności pani Dulskiej” – pierwszego polskiego filmu dźwiękowego, był też pierwszym prezesem Stowarzyszenia Kompozytorów Polskich.  Kuba Stankiewicz jest jednym z najciekawszych polskich pianistów jazzowych, współpracował m.in. z Janem Ptaszynem Wróblewskim, Zbigniewem Namysłowskim, Art Shawem i Art Farmerem. Od lat bada wpływ polskiej przedwojennej muzyki filmowej na rozwój jazzu, nagrywał doskonałe albumy z muzyką Victora Younga, Bronisława Kapera oraz Henryka Warsa, a także ich mistrza – Romana Statkowskiego. Wariacje na tematy zaczerpnięte z utworów Różyckiego to kolejny etap tej samej fascynacji. „ 2019 roku zadzwoniła do mnie pani Katarzyna Wołowiec z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu z pytaniem, czy nie zagrałbym u nich koncertu na fortepianie, który był własnością kompozytora – wspomina genezę album „Inspired by Ludomir Różycki” Kuba Stankiewicz.  Opowiedziała mi historię domu w Zachełmiu koło Jeleniej Góry, gdzie Różycki mieszkał w ostatnich latach życia i gdzie odtwarzał z pamięci partytury swoich utworów, których oryginały spłonęły w powstaniu warszawskim. Po latach dom ten stał się własnością Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu, a stojący tam fortepian został pieczołowicie odrestaurowany. I tak w marcu 2019 roku zagrałem koncert na tym instrumencie. Wykonywałem głównie Younga, Kapera i Warsa, ale specjalnie na tę okazję przygotowałem moją wersję „Walca Caton” z III aktu opery „Casanova” Ludomira Różyckiego. Na koncert została zaproszona pani Ewa Wyszogrodzka – prawnuczka kompozytora, która zwróciła się do mnie z prośbą o opracowanie innych jego utworów i wydanie ich na płycie. No i tak to się właśnie stało„.

Repertuar płyty stanowi osiem utworów, skomponowanych pierwotnie przez Ludomira Różyckiego niemal na przestrzeni czterdziestu lat ( pomiędzy 1904 a 1942 rokiem). Aż cztery zamieszczone na krążku dzieła mają rodowód czysto fortepianowy, dwie operowy, jedna pieśniowy i jedna – symfoniczny. Można więc śmiało przyjąć, że – z wyjątkiem twórczości kameralnej – reprezentowany jest praktycznie każdy z głównych działów twórczości wybitnego kompozytora. Proces powstawania albumu trwał około trzech lat (od 2019 roku). Repertuar wybrany i ułożony został w bardzo interesujący sposób. Kuba Stankiewicz podszedł do muzyki Różyckiego z wielkim szacunkiem i pokorą. W poszczególnych utworach zachował główne tematy pierwowzorów (niekiedy nawet całe formy!), by potem poddać je procesowi subtelnej rekompozycji. Wielką rolę w tym procesie odegrała wyobraźnia harmoniczna artysty; tym samym po raz kolejny potwierdził, że jest jednym z wybitnych liryków w historii polskiego jazzu. Piękna, subtelna i ważna płyta !