Robin Denselow, brytyjski recenzent The Guardian nie kryje zachwytów dla kurdyjskiej wokalistki Olcay Bayir komplementując  ja jako „jedną z najlepszych i najbardziej intrygujących wokalistek brytyjskiej sceny world music”. Jej najnowszy album  „Tu Gulî”  (You are a Rose) zyskuje rekomendujące oraz entuzjastyczne recenzje: brytyjsko-kurdyjsko-alewicka wokalistka  Olcay Bayir swoimi wspaniałymi pieśniami zagłębia się w korzenie swojego życia i dziedzictwa, z dumą okazując szacunek dla mnogości wpływów tworzących barwną kulturę Anatolii. Olcay Bayir wspomina historie i dźwięki z przeszłości oraz składa hołd odważnym mieszkańcom Anatolii, którzy chronią swoje bogate dziedzictwo kulturowe. Opowieści te przekazywane są za pomocą zniewalająco pięknego, sugestywnego śpiewu i przedstawione w niepowtarzalnym stylu i nastroju.

Tradycyjne melodie anatolijskie, zaczerpnięte z wielu kultur regionu, zostały z szacunkiem wymyślone na nowo, łącząc się z dźwiękami adoptowanego świata wokalistki – kosmopolitycznego Londynu. Osobiste i artystyczne akcenty  dają nowe życie etnicznym  kompozycjom. Zgromadzone  wpływy i artystyczne sugestie przenoszą nas przez całą Anatolię, dotykają jej historii oraz życia jej mieszkańców. Raz jest to pogodna piosenka „Edlê”, raz szybki kurdyjski taniec weselny, pełen energicznej instrumentacji i wibrującego wokalu. Śpiewany w lokalnym języku regionu Dersim, „Setero” jest poruszającą refleksją nad okropnościami wojny, a klasyczny kurdyjski lament miłosny „Ay Dilberê” wykonywany jest w tradycyjnym stylu śpiewu Dengbêj. „Hunsa”– wzruszająca piosenka, często śpiewana przez babcię artystki, opowiada historię młodej dziewczyny zmuszonej do wyjścia za mąż. Wpływy tureckie słychać w „Ötme Bülbül” i „Daha Senden Gayrı Aşık Mı Yoktur”, którego teksty inspirowane są wybitnymi poetami alewickimi. Rozbrzmiewają także melodie ormiańskie przy tradycyjnych melodiach „Nare Nare” i „Tal Tala”. Ten album to potężna, emocjonalna i różnorodna muzyczna podróż przepiękie zaśpiewana przez  Olcay Bayir.

Dionizy Piątkowski