Niezwykła jest kariera formacji Warsaw Afrobeat Orchestra znaczona dotąd nie tyle lokalnymi sukcesami i entuzjazmem rodzimych fanów, co konsekwencją działań artystycznych, które polski zespół wpasowały w międzynarodowy obieg. Paradoksalnie, nagrania zespołu stały się ozdobą wielu znanych i prestiżowych oficyn fonograficznych, choć rodzimy rynek traktował ofertę znakomitej formacji  po macoszemu. Z uznaniem i radością przyjmuję zatem najnowszy album „Nagana”, który Warsaw Afrobeat Orchestra zrealizowali dla trójmiejskiej Soliton Music. To piąty album zespołu  zawierający sześć, śpiewanych po polsku utworów. W warstwie muzycznej w odróżnieniu od wcześniejszych kompozycji pojawiły się elementy samplingu i syntetycznych brzmień a łączenie stylistyk i gatunków – tak charakterystyczne dla  zespołu – stworzyły ciekawy prawdziwy muzyczny kolaż. Jest w muzyce Warsaw Afrobeat Orchestra sporo motorycznego funky, jest znamienite odniesienie do rodzimej muzyki ludowej i specyficznego folkloryzmu, ale jest przede wszystkim ciekawie kreowany puls legendarnego „afro-beatu”, przywodzącego najprzedniejsze pomysły „ethio-jazzu. Jest w muzyce Warsaw Afrobeat Orchestra inspiracja brana wprost od legendarnej grupa The Ethiopians  oraz etiopski herosa Mulatu Astake. To także bodaj jedyny w Polsce afrobeatowy kolektyw, który stał się mentorem nigeryjskiej tradycji klanu Fela Kutiego  proponując nowatorską i oryginalną formułę swojej  muzyki, wprowadzając do niej elementy innych stylów. wokali. Zrodziło się zatem specyficzne połączenie rytmów afrykańskich i ludowej melodyki w strukturach nowoczesnego brzmienia. To także ciekawy przykład  wzajemnego przenikania się wielu stylów i gatunków.

Warsaw Afrobeat Orchestra  powstał w 2012 roku w Warszawie skupiając muzyków z polskiej sceny folkowej, world-music i rocka. Muzycy realizowali swoje pomysły między innymi w takich zespołach, jak Village Kollektiv, Żywiołak, Elvis Deluxe czy ShataQS. To formacja,  która w wyjątkowy sposób łączy afrobeat, reggae, dub, funk, rock, jazz oraz world music. Warsaw Afrobeat Orchestra to zespół nietypowy nie tylko dlatego, że swój debiutancki album Wëndelu” wydali w prestiżowej amerykańskiej wytwórni płytowej Ubiquity Records, a w BBC  prezentował ich legendarny  DJ Gilles Peterson. W marcu 2013 roku ukazał się pierwszy singiel grupy, który przykuł uwagę amerykańskiej wytwórni Ubiquity Records. W listopadzie 2013 roku nakładem tej oficyny ukazał się czerwony winylowy singiel “Only Now”, zawierający dodatkowo remix dokonany przez związanego z wytwórnią producenta Bosq z Whiskey Barons. W Polsce utwory “Your Way” i “Close To Far” (z gościnnym udziałem Mamadou Diouf) uzyskały wysokie notowania na liście przebojów Polskiego Radia RDC.. Zespół wystąpił także podczas warszawskiego Grand Festiwalu Róbrege. Międzynarodowy sukces singla doprowadził do podpisania umowy z Ubiquity Records na wydanie debiutanckiego albumu “Wëndelu”, który ukazał się w marcu 2015. W programie Wah Wah 45s na antenie brytyjskiego Back2Back FM  album został płytą tygodnia. W tym samym roku w Lublinie zespół supportował Tony’ego Allena, perkusistę Feli Kutiego. Pod koniec 2016 roku kompozycja “If” znalazła się na kompilacji firmowanej przez argentyński Festival de Afrobeat Independiente. “Man is Enough” – drugi album Warsaw Afrobeat Orchestra został wydany przez Agencję Muzyczną Polskiego Radia w lutym 2017 roku. W nagraniach udział wzięli goście: Weronika Grozdew-Kołacińska, ShataQS, Dele Sosimi i Kaleta (Leon Ligan-Majek). W marcu 2018 roku grupa nagrała cover zespołu Breakout “Oni zaraz przyjdą tu”, a w maju 2019 „Podaruj mi trochę słońca” z repertuaru grupy Bemibek.

Antibody” – trzeci album Warsaw Afrobeat Orchestra  ukazał się jesienią 2020 roku i został wydany przez amerykańskie wytwórnie Peace & Rhythm i Scriptology. Sesja prezentowała łączenie elementów muzyki europejskiej na gruncie afrobeatu. Nowością było bardziej liberalne podejście do aranżacji i kompozycji, a jednocześnie większa dbałość o naturalność brzmienia i brak nadprodukcji podczas realizacji nagrań.  Kolejny album  „Chest” ukazał się w  styczniu 2022 roku nakładem amerykańskiej wytwórni Peace & Rhythm oraz  Scriptology. Brzmienie albumu  było efektem fascynacji zespołu muzyką rockową i funkową z lat 60-tych i 70-tych. Mocno osadzona sekcja rytmiczna, charakterystyczne riffy gitarowe, szerokie brzmienie sekcji dętej i trzy kobiece wokale to główne elementy charakteryzujące muzykę tego albumu.

Najnowszy, piąty w dyskografii zepołu album „Nagana” zrealizowali dla trójmiejskiej Soliton Music.  „Nagana to wyjątkowy album z kilku ważnych dla nas powodów – wyjaśniają genezę sesji muzycy. Pierwszy raz w naszych nagraniach użyliśmy połączenia syntetycznych i analogowych brzmień nazywając to stylistyką lofi-afrobeat. Podjęliśmy decyzję, że ta nowa forma zostanie z nami na jakiś czas, także podczas koncertów. „Nagana” jest albumem gdzie po raz ostatni można usłyszeć brzmienie trąbki naszego przyjaciela Rafała Gańki. Jego nagła śmierć była potężnym emocjonalnym przeżyciem dla całego zespołu”. Warsaw Afrobeat Orchestra  tworzą trzy wokalistki (Anna Piotrowska, Agata Dąbrowska i Magdalena Kuś) oraz gitarzysta Wojciech Trusewicz, puzonista Adam Kłosiński, saksofonista Karol Gołowacz, basista Jan Sobolewski, perkusiści  Igor Chołda i Eddy. W sesji „Nagana” wykorzystano także zarejestrowane wcześniej nagrania trębacza Rafała Gańko. 

Dionizy Piątkowski