Z przebogatej grupy afrykańskich zespołów wokalnych na światowe estrady przebija się formacja Afrika Mamas, zespół siedmiu śpiewających dziewcząt z prowincji Kwazulu Natal w Południowej Afryce. Muzycznie najbliżej są brzmieniu rodaków z Ladysmith Black Mambazo i MoZulu Art, ale Afrika Mamas to przede wszystkim grupa niezwykle mocna osadzona w afrykańskiej tradycji wokalnego śpiewu i tradycyjnego obyczaju. Każda piosenka ma swoje afrykańskie, rodowe i etniczne odniesienie, jest jakimś zaczarowanym egzotycznym przesłaniem. Nie dziwi zatem fakt, iż zespół zapraszany jest na najznamienitsze estrady a ich kolejny – po debiutanckim „ Afrika Mamas” – album „Iphupho” staje się pięknym, artystycznym manifestem tradycji Zulu oraz specyficznego , afrykańskiego intonowania „ isicathamiya”.
Zespół założyła w 1998 roku Ntombi Lushaba, doskonała wokalistka lokalnej społeczności ludu Xhosa. Swym żarliwym śpiewem oraz estradowymi opowieściami ( storytelling) zbudowała niezwykły nastrój całego, ekspresyjnego, tradycyjnego widowiska muzycznego. Oczywiste jest tutaj nawiązane do tradycji afrykańskiego plemienia Zulu, gdzie śpiew a capella jest znamiennym elementem tej kultury. Stąd brzmienie i muzyka Afrika Mamas jest niezwykle spójna, mocna i – co najbardziej zaskakujące- niezwykle nowoczesna. Trudna sztuka grupowego śpiewu „a capella” powoduje, że wokaliści unikają tego typu artystycznej ekspresji, bowiem właśnie tutaj każdy muzyczny niuans, fałsz czy pomyłka niesie za sobą karkołomne, zmiany brzmień i nastrojów. Każda piosenka ma swoje afrykańskie – rodowe i etniczne odniesienie, jest jakimś zaczarowanym egzotycznym przesłaniem. To piosenki o życiu, miłości, rodzinie i przyjaźni : tytułowy „Iphupho” to „ dream song”, „Lapha KwaZulu” to „things are happening”, „Ispoki” to „zły duch”, kołysanka „ Thula Sana”, pogodne „ciasteczka Amakhehe”; jest przejmujący „Tata Madiba” – pieśń dla Nelsona Mandeli ale także impulsywny „Imbokobo”. Nie dziwi zatem fakt, iż zespół zapraszany jest na najznamienitsze estrady a ich najnowszy album „Iphupho” stał się sporym wydarzeniem artystycznym na europejskim rynku. Wraz z nagrodami ( South African Music Awards) śpiewające „ afrykańskie mamuśki” stają się doskonałymi ambasadorami tego, co w muzycznej Afryce najciekawsze, kreatywne i …przebojowe.