Legendarny pianista i kompozytor Kenny Barron, wybitna postać w świecie jazzu, 80- letni weteran jazzu z kilkunastoma nominacjami do nagrody Grammy i bohater American Jazz Hall of Fame zrealizował kolejną sesje w ulubionym przez siebie kwintecie. Konceptualny post-bop kreuje nowe oblicze jazzowego standardu i znakomitych, autorskich kompozycji. Kenny Barron lubi zestaw kwintetu i grywał już w takich składach wielokrotnie, także w latach 90-tych. W 2004 roku wydał album „Images”, potem był „Concentric Circles” – kontynuacja pomysłów sprzed lat. Przed laty prestiżowy magazyn Jazz Weekly nazwał Kenny’ego Barrona „najbardziej lirycznym pianistą naszych czasów”. Teraz albumem „Beyond This Place“ pianista udowadnia ten komplement realizując perfekcyjny album w rozległej, także autorskiej, dyskografii.
Kenny Barron pojawił się na profesjonalnej scenie jako nastolatek zdobywając szlify w zespołach rhythm and bluesowych. Na przełomie lat 50–tych i 60–tych odkrył jazz i grał z Phillym Joe Jonesem i Yusefem Lateefem. Po przyjeździe do Nowego Jorku występował z Jamesem Moody’m, Lee Morganem i swoim bratem, saksofonistą Billem Barronem. Aż do 1966 roku współpracował z Dizzy’m Gillespiem a pod koniec lat 60–tych związał się ze Stanley’em Turrentinem, by po dwóch latach występów w zespole Freddie’go Hubbarda, na dłuższy czas zadomowić się w zespołach Yusefa Lateefa. Już wtedy był uznanym kompozytorem oraz nauczycielem jazzu i w 1973 roku otrzymał posadę w Rutgers University, spełniając się jako pianista w zespołach Rona Cartera. W latach 80–tych nadal komponował, uczył i występował, także jako współlider grupy Sphere (wraz z Charliem Rousem, Busterem Williamsem i Beny Riley’em). Sporo nagrywał także z Frankiem Wessem, na dłuższy czas związał się ze Stanem Getzem, z którym nagrał wiele interesujących albumów. Sprawdził się również jako wybitny akompaniator wokalistów, takich jak Judy Niemack, Sathima Bea Benjamin czy Teresa Brewer. Jego ogromna dyskografia obejmuje wiele wybitnych albumów, z których najciekawsze to m.in. “Charlie Parker Memorial Concert” z Dizzy’m Gillespiem, “New Time Shuffle” ze Stanley’em Turrentinem, “High Blues Pressure” z Freddie Hubbardem, “The Gentle Giant” z Yusefem Lateefem, słynne “Piccolo” z Ronem Carterem, “Golden Lotus”, “At The Piano”, “Four In One” z kwartetem Sphere, “New York Attitute” “Invitation”, “People Time” ze Stanem Getzem, “The Only One”, “Other Places”, “Wanton Spirit”, “Swap Sally” z Mino Cinelu, duety z Reginą Carter („Feefall”), Charliem Hadenem (“Night and the City”) i Dave’m Hollandem ( “The Art Of Conversation”). Jego dwa, wydane przez Impulse! Records albumy („The Art of Conversation” i „Book of Intuition”) to doskonale brzmiący duet z Dave’m Hollandem oraz znakomite trio z perkusistą Jonathanem Blakiem i basistą Kiyoshim Kitagawą.
„Beyond This Place” to drugi album Kenny’ego Barrona wydany przez Artwork Records. Zaraz po wydaniu nominowanego do nagrody Grammy solowego albumu „The Source” Kenny Barron przygotował wielopokoleniowy kwintet, w skład którego wchodzi Immanuel Wilkins – wschodząca gwiazda saksofonu, Jonathan Blake – jeden z najwybitniejszych perkusistów swojego pokolenia, Kiyoshi Kitagawa– wieloletni kontrabasista Kenny’ego Barrona i Steve Nelson -jeden z najbardziej cenionych wibrafonistów na świecie. „Muzyka czerpie z pozornie bezdennej studni stylistycznych perspektyw – napisał w recenzji Down Beat Magazine – odkrywając dlaczego Kenny Barron od dawna jest uważany za mistrza w swoim rzemiośle, który radzi sobie w każdym otoczeniu”. Kompozycje wybrane przez Barrona przypominają przegląd obejmujący całą jego karierę, w którym znaczące wybory podkreślają przeszłe triumfy i niezłomny entuzjazm. Kwintet rozpoczyna wykonaniem ponadczasowego standardu „The Nearness of You”, płynnie wprowadzonego przez fortepian i saksofon, a później wzmocnionego łagodną linią basu i skwierczącymi ruchami szczotek perkusji. Jest jeszcze standard „Softly as In a Morning Sunrise” – fantastyczny duet fortepianowo-perkusyjny, w którym Barron dekonstruuje i odbudowuje swoją narrację, rozciągając melodię do granic wytrzymałości. Do tego brawurowo odczytane i zinterpretowana z gracją należną najwybitniejszych jazzu, „We See” Theloniousa Monka. Całości dopełniają znakomite kompozycje pianisty ( „Scratch”, „Innocent”, „Tragic Magic”, „Sunset, melancholijny „Blues on Stratford Road” oraz tytułowy „Beyond This Place”).