Rejestracja tej sesji to konsekwencja wielu spotkań i artystycznych koncepcji dwóch wybitnych polskich osobowości, Krzesimira Dębskiego i Tadeusza Sudnika. W wysublimowany świat improwizowanych brzmień, zamysłów kompozycyjnych oraz nowoczesnych faktur kompozytorzy ( i wykonawcy) wnieśli ogromny  entuzjazm i zachwyt dla tworzonej muzycznej struktury. Zrealizowali – jak sami zaznaczają –  „Borello” czyli formę udoskonalanej improwizacji.

Tadeusz Sudnik to muzyk, kompozytor i realizator dźwięku. Jest założycielem Studia Dźwięków Niemożliwych, twórcą multimedialnych koncertów- spektakli. Interesuje go granie na żywo na syntezatorach analogowych, elektronicznych urządzeniach generujących dźwięk i przekształcających je w różnorodne efekty dźwiękowe. Przez kilkanaście lat pracował w Studio Eksperymentalnym Polskiego Radia w Warszawie, gdzie nagrywał i realizował muzykę elektroniczną, teatralną, filmową i baletową. Używając elektronicznych  środków do generowania i przekształcania dźwięku, stworzył na scenie muzyczne misterium. Przez wiele lat współpracował z festiwalem Warszawska Jesień, Polskim Towarzystwem Muzyki Współczesnej, Związkiem Kompozytorów Polskich, Teatrem Narodowym, Teatrem Małym, festiwalem Ad Libitum oraz kultowym  Inventionen w Berlinie. Skomponował muzykę do spektaklu baletowego „Pejzaż Nocą” dla Teatru Wielkiego, do sztuki „Drewniany człowiek” Stasysa Eidrigeviciusa wystawionej w warszawskim Teatrze Studio, muzykę „Ferajna Pana Dropsa” dla teatru Scena Lubelska. Przygotował ilustracje dźwiękowe dla „Double Opera” Krzysztofa Knittla i „Heartpiece” Johna Kinga (wystawianej w galerii „The Kitchen” w Nowym Yorku).W 2006 roku w warszawskiej „Galerii Xxi Wieku” wystawił projekt multimedialny „Kolej rzeczy”. Na zamówienie warszawskiej galerii sztuki „Appendix2” skomponował utwór muzyczny ilustrujący wystawę „OD-DO Stanisława Dróżdza” a na zamówienie wydawnictwa Polonia Records nagrał  płytę „Tadeusz Sudnik & His Friends In Art.” Pierwszym zespołem, w którym grał od 1980 roku (wspólnie z Krzysztofem Knittlem, Andrzejem Bieżanem i Mieczysławem Litwińskim) był Cytula Tyfun. Awangardowy artysta koncertował w całej Europie i nagrywał płyty z renomowanymi muzykami jazzowymi: w zespołach Helmuta Nadolskiego i Andrzeja Przybielskiego, „Freelectronic” Tomasza Stańko, „Onolulu filharmonia” Mathieu Sadowskiego (Francja), „Park Maszynowy” z Włodkiem Kiniorskim, ”Analogics” z Wojciechem Konikiewiczem, „Koncert Figur Niemożliwych” z Andrzejem Mitanem, „Interakcje” z Krzysztofem Knittlem, „Joined Forces” z Pawłem Prochnowskim (Kanada). W 2003 roku nagrał płytę i odbył europejskie trasy koncertowe z zespołami Adama Pierończyka ( z amerykańskim saksofonistą  Gary’m Thomasem), a w zespole Berliner Composers Ansamble, prowadzonym przez perkusistę Maurice de Martin z z muzykami z całego świata zrealizował projekt „Transylvaniana”.. Brał także udział w projekcie koncertowym Tomasza Stańko „Peyotl3” i koncertował ze wznowioną formacją Freelectronic , odbył  polską trasę koncertową z niemieckim zespołem Der Rotte Bereich. Grał również z Sonny Sharockiem (USA) Peterem Gigerem (Austria), Don Um Romao (Weather Report), Antymosem Apostolisem, Michałem Miśkiewiczem, Januszem Skowronem, Mamadou Diouf,  Szabolcsem Esztenyi, Zdzisławem Piernikiem, Tomaszem Dudą, Jerzym Kornowiczem, Gunnarem Geise, Pawłem Szymańskim, Jerzym Kornowiczem, Tadeuszem Wieleckim, Ryszardem Lateckim oraz z zespołem Kawalerowie Błotni. „Z Krzesimirem znamy się od bardzo dawna – wspomina Tadeusz Sudnik. Współpracowaliśmy choćby przy nagrywaniu albumu String Connection w latach osiemdziesiątych, a jeszcze wcześniej widywaliśmy się podczas festiwalu Warszawska Jesień, gdzie chłonęliśmy muzykę współczesną”.

Krzesimir Dębski należy do najznamienitszych osobistości i twórców muzyki. Wybitny polski kompozytor, uznany dyrygent orkiestrowy, a także wirtuoz jazzowych skrzypiec i pianista z równą gracją odnajduje się w świecie jazzu, muzyki filmowej, współczesnej i rozrywkowej. Pracował niemal we wszystkich dziedzinach świata muzyki. Znany jest z licznych inicjatyw jazzowych oraz cieszących się dużą popularnością kompozycji muzyki filmowej, choć sam najpełniej realizuje się w ramach tzw. współczesnej klasyki. Krzesimir Dębski jest dzisiaj wybitnym kompozytorem muzyki współczesnej i filmowej, dyrygentem, ale i świetnym skrzypkiem jazzowym. Twórczość jazzowa K. Dębskiego na wiele lat przesłoniła inne, muzycznie i stylistyczne dziedziny, w których kompozytor był także bardzo aktywny: warto odnotować sukcesy kompozytorskie w muzyce rozrywkowej, filmowej, teatralnej, baletowej oraz nader ważne prace w dziedzinie muzyki współczesnej. Jest kompozytorem muzyki teatralnej, muzyki symfonicznej, muzyki kameralnej, muzyki wokalnej i wokalno-instrumentalnej, muzyki dla dzieci, muzyki elektronicznej, tematów jazzowych, piosenek. Skomponował ponad 120 utworów symfonicznych i kameralnych, w tym symfonie, operę, oratoria, koncertów instrumentalnych oraz utwory religijne. Jego kompozycje wykonywane są na najważniejszych festiwalach muzycznych, nie tylko poświęconych muzyce współczesnej. Jest autorem muzyki do ponad stu filmów. Dla Krzesimira Dębskiego najważniejszy aspekt kariery muzycznej jest kompozycja. Ma na koncie ponad siedemdziesiąt utworów symfonicznych i kameralnych. Napisał dwie symfonie z chórami, cztery koncerty fortepianowe i trzy skrzypcowe. Jego utwory były prezentowane na najważniejszych festiwalach muzycznych, nie tylko muzyki współczesnej ( Luzern Festival, Piano Spheres w Los Angeles, na festiwalach w Malmo, Brukseli i w Pasandenie), ale także na  egzotycznych estradach Meksyku, Indii, Korei.  Wykładał kompozycję na warsztatach w Bilkent, Darmstadt, Salzau i San Diego. Prowadził, komponował i aranżował koncerty z udziałem takich międzynarodowych gwiazd jak: Jose Carreras, Luciano Pavarotti, Placido Domingo, Jose Cura, Adam Makowicz, Canadian Brass, Vadim Riepin, Jean – Luc Ponty, Mark O’Connor, Regina Carter, John Blake i Nigel Kennedy, Branford Marsalis, UB40, Chris DeBurgh, Garou, Keb ’Mo’. Dyrygował niemal wszystkimi orkiestrami polskimi na czele z Orkiestrą Sinfonia Varsovia, Orkiestrą Filharmonii Narodowej i NOSPR, a także Irish BBC Orchestra, Moscow Symphony, Guadalajara Symphony Orchestra (Meksyk), Orchestra Teatro Municipal Rio de Janeiro, Cyprus National Orchestra Leopolis Chamber Orchestra i Wind Orchestra Los Angeles oraz Sud-Westfunk Orchester, Novi Sad Radio Orkiestra, Santiago de Chile National Orchestra. Dyrygował muzyką dawną, klasyką, ale i muzyką baletową i operową. Dokonał też prawykonań i nagrań utworów m.in. L. Fossa, V. Krause, Oralndo Garcii oraz wielu nagrań muzyki filmowej zarówno własnej, a także innych kompozytorów – Jana A.P. Kaczmarka, St. Syrewicza, M. Lorenca i Alberto Iglesiasa.

Borello” to kreatywne spotkanie dwóch niezwykle ważnych dla polskiej muzyki postaci, których drogi przecinały się już wielokrotnie na przestrzeni lat. Historia w pewnym sensie zatoczyła koło: podczas spotkania Krzesimira Dębskiego i Tadeusza Sudnika na festiwalu Warszawska Jesień w roku 2019 pojawił się pomysł, żeby zarejestrować materiał w duecie. Efektem jest album „Borello„, który artyści nagrali w lipcu 2021 w Teatrze Cinema w Michałowicach. Mamy tu tworzoną na żywo muzykę elektroniczną, która potrafi uderzać zarówno w mroczniejsze tony, jak i nieprzewidywalną, rozedrganą rytmikę na tle wirtuozerskich skrzypcowych pochodów Krzesimira Dębskiego. Wszystko to podane w niewymuszonej formie otwartej improwizacji, w której więcej jednak zabawy dźwiękiem, żywej reakcji i poczucia humoru niż śmiertelnej powagi i nieprzystępności. Całość ma bardzo luźną strukturę, jednak poszczególne utwory mocno różnią się od siebie i koncentrują na różnych pomysłach na osiągnięcie wyjątkowego, wspólnego brzmienia.  Na sesję składają się cztery utwory o melodyjno-abstrakcyjnych tytułach, („ Borro”, „Rebo”, „Lerro”, Rero”), które doskonale oddają charakter prezentowanej muzyki oraz niezwykła otwartość na pomysły obu znakomitych artystów. „Bardzo cenimy z Krzesimirem spontaniczność i wolność w graniu –  wyjaśnia genezę sesji Tadeusz Sudnik. Staramy się przede wszystkim wzajemnie zaskakiwać, ale też razem rozwiązywać napotkane problemy. Zdecydowana większość materiału pochodzi bezpośrednio ze śladów sesji, natomiast podczas miksu dodaliśmy naprawdę nieliczne dźwięki – w tym kilka fraz trąbki Tomasza Stańko, które szczęśliwie udało mi się zarejestrować podczas naszej ostatniej rozmowy telefonicznej”.

Dionizy Piątkowski