Początkowo nic nie zapowiadało, że zdolny uczeń w klasie kontrabasu i saksofonu stanie się jednym z ciekawszych gitarzystów współczesnego jazzu. Już dzisiaj jazzową wirtuozerię Marka Whitfielda porównuje się z kunsztem George’a Bensona,Wesa Montgomery’ego czy Kenny’ego Burrella. Muzyk pokornie akceptuje takie komplementy, zwłaszcza iż sam nie unika powoływania się na inspiracje czerpane od wielkich gitarzystów jazzu. Dopiero w latach osiemdziesiątych zainteresował się grą na gitarze. Najpierw grywając w klubach Nowego Jorku, potem studiując w Berklee School of Music (1983-87). Już jako absolwent prestiżowej uczelni jazzowej podjął współpracę z George’m Bensonem, Ray’em Brownem, Jimmy’m Smithem, Jack’em McDuffem, akompaniował w zespole Betty Carter. Pojawiał się zarówno w zespołach gigantów jazzu, jak równie chętnie występował i nagrywał z muzykami swojego pokolenia: z Donaldem Harrisonem (1988-90), Terrencem Blanchardem, Roy’em Hargrovem, Nicolasem Paytonem, Christianem McBridem, Courtney’em Pine’m konsekwentnie budując swoja jazzowa reputację oraz dyskografię ( „Mark Whitfield” – autorski debiut z 1994 roku, “From This Moment”-z Nicholasem Paytonem, „7th Avenue Stroll”, „Patrice”, „True Blue”, „The Marksman”, „Damn”- z Jimmy’m Smithem, „Forever Love”, „Fingerpointing”, „Underground” – z Courtney’em Pinem, „Grace”, ”Live & Uncut”, „Forever Love „,”Take the Ride”, „The Jazz Channel Presents Mark Whitfield”,”Raw”,”Mark Whitfield Featuring Panther”, „Songs of Wonder”).